Zabieg in vitro jest uważany za metodę ostatniej szansy, a przynajmniej jest tak dotychczas w Polsce – jeśli nic nie pomogło (lub zdaniem lekarza nie jest w stanie pomóc), para otrzymuje na ogół propozycję podejścia do in vitro.
Jest tak nawet wtedy, kiedy lekarz nie jest w stanie określić przyczyn niepłodności i używa stwierdzenia „niepłodność idiopatyczna”, które ładnie brzmi, a w rzeczywistości oznacza: „Nie mam zielonego pojęcia czemu państwo nie mogą doczekać się dziecka”.