Na czym polega in vitro z punktu widzenia biologicznego. Jakie są rodzaje zabiegów in vitro? Czym się różnią? Co to jest metoda X? Jak wygląda proces zapłodnienia in vitro? Tłumaczy prof. Stanisław Cebrat.
Tag-Archive for » in vitro «
Zapraszamy na sympozjum „Dylematy dotyczące ludzkiej płodności” zorganizowane przy współpracy:
Bielańskie Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych,
Instytut Papieża Jana Pawła II,
Podyplomowe Studium Relacji Interpersonalnych i Profilaktyki Uzależnień WFCH, UKSW,
Towarzystwo Uniwersyteckie Fides et Ratio
w dniu 16 listopada 2013 o godz. 8.30, Aula Schumana UKSW, ul.Wójcickiego, Warszawa
W programie 4 sesje obrad:
- LUDZKA PŁODNOŚĆ – DAR CZY ZAGROŻENIE?
- NATURALNE PLANOWANIE RODZINY CZY ANTYKONCEPCJA?
- IN VITRO CZY NAPROTECHNOLOGIA?
- POSTAWY WOBEC DARU ŻYCIA.
Zabieg in vitro jest uważany za metodę ostatniej szansy, a przynajmniej jest tak dotychczas w Polsce – jeśli nic nie pomogło (lub zdaniem lekarza nie jest w stanie pomóc), para otrzymuje na ogół propozycję podejścia do in vitro.
Jest tak nawet wtedy, kiedy lekarz nie jest w stanie określić przyczyn niepłodności i używa stwierdzenia „niepłodność idiopatyczna”, które ładnie brzmi, a w rzeczywistości oznacza: „Nie mam zielonego pojęcia czemu państwo nie mogą doczekać się dziecka”.
Szanse i zagrożenia leczenia niepłodności okiem genetyka – Prof. Stanisław Cebrat, Uniwersytet Wrocławski, wykład w ramach konferencji: NaProTECHNOLOGY W DIAGNOZOWANIU I LECZENIU NIEPŁODNOŚCI. Szanse, wyzwania efekty, Góra Św. Anny, 9.03.2013,
Czy metoda in vitro jest bezpieczna dla dzieci poczętych w ten sposób? Czy państwo powinno ją refundować? Czy powinniśmy eksperymentować z genomem człowieka? Z prof. Stanisławem Cebratem, kierownikiem Zakładu Genomiki Uniwersytetu Wrocławskiego rozmawia o tym Maciej Sas (Gazeta Wrocławska)
Spodziewałem się, że będzie u Pana kolejka polityków, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o in vitro. Tyle przecież ostatnio o tym mówią, więc taka wiedza powinna być im potrzebna… Tłumu nie widzę. Ktoś próbował się z Panem spotkać?
Z polityków nie. Chociaż wiedza naukowa bez wątpienia przydałaby się im w tym przypadku. Jednak – jak pan zapewne zauważył – w dyskusji na temat in vitro w ogóle nie mówi się o meritum sprawy, a więc o jakichkolwiek zagrożeniach, jaki to problem, co może zrodzić stosowanie tej technologii.
Mnóstwo jest ideologii, emocji, a z wiedzą krucho w tych dyskusjach.
Zawsze się mówi o problemach natury religijnej, politycznej, jeśli o społecznej to zwykle omija się zasadnicze problemy. Kończy się na tym, że ktoś będzie musiał do tego dopłacać. Nikt nie mówi natomiast o tym, jakie wady genetyczne mogą mieć dzieci, które przyjdą na świat dzięki in vitro. I o tym, kto je będzie utrzymywał.
Przede wszystkim jednak proszę mi wyjaśnić wątpliwość – mówi się, że in vitro to metoda leczenia niepłodności…
Małżeństwa starające się o dziecko nie muszą wybierać między in vitro a adopcją. Mogą spróbować naprotechnologii, która jest zgodna z nauką Kościoła.
Naprotechnologia to metoda leczenia bezpłodności kobiet, a także wielu innych chorób ginekologicznych. Jej podstawą jest przede wszystkim dogłębne poznanie, jak funkcjonuje organizm kobiety, i leczenie dostosowane indywidualnie do każdej pacjentki. Tym sposobem da się ustalić przyczyny bezpłodności, które często wymykają się powszechnie stosowanej diagnostyce. Naprotechnologia powstała i od 30 lat jest praktykowana w USA, w Irlandii – od dziesięciu. Jej specjaliści leczą także w Kanadzie, Australii, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Chorwacji i na Słowacji.